Pewnego majowego dnia Justyna i Michał przysięgli sobie miłość do grobowej deski :) Były łzy wzruszenia i radości, a potem wspaniałe wesele. Cytrynówka lała się strumieniami, goście prawie nie schodzili z parkietu, a pierwszy taniec młodej pary mogę śmiało zaliczyć do najlepszych! Miło jest wspomnieć ich wyjątkowy dzień, szczególnie teraz kiedy na świecie pojawiła się ich pierworodna córka :)
Nie zabrakło też szaleństwa na poprawinach :)