Zapraszam na majowy plener Pauliny i Wojtka :) Pachnący świeżą zielenią, kwitnącymi kasztanami, z łąkami pełnymi dmuchawców. Uwielbiam wczesną wiosnę choć czasem zaskoczy zmienną pogodą. Tak właśnie nam się trafiło tym razem. Jak tylko dojechaliśmy na molo w Mechelinkach, zerwał się wiatr, a niebo zrobiło się granatowe. No, ale dzięki temu mamy kilka nietypowych kadrów :)
Drugą część sesji zrobiliśmy na pokładzie Daru Pomorza. Ze względu na to, że Wojtek jest marynarzem, to miejsce jest mu bardzo bliskie. Statek stworzył piękne tło do sesji :) Zobaczcie sami ;)
Drugą część sesji zrobiliśmy na pokładzie Daru Pomorza. Ze względu na to, że Wojtek jest marynarzem, to miejsce jest mu bardzo bliskie. Statek stworzył piękne tło do sesji :) Zobaczcie sami ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz